50 lat wolności ekonomicznej Hiszpanek

Piekło kobiet w Hiszpanii za czasów Franco

Czym żyje Hiszpania? 50 rocznica wolności ekonomicznej kobiet. Czym było Piekło kobiet w Hiszpanii w okresie Franco?

W maju mija dokładnie 50 lat od kiedy Hiszpanki SAME mogą założyć konto bankowe bez pozwolenia mężczyzny. To tylko 50 lat, nie prehistoria. O tym się teraz mówi, tym żyje Hiszpania. Przez te 50 lat rola kobiet w Hiszpanii dynamicznie się zmieniała. Wcześniej ich pozycja była z góry przesądzona: mogły być żonami, matkami i gospodyniami domowymi,  bez możliwości decydowania o sobie.

Czego NIE mogła zrobić kobieta bez zgody męża za czasów Franco

To przybliży „klimat” i realia życia Hiszpanek w okresie panowania Franco.

  • Założyć konta bankowego – nie mogła samodzielnie zarządzać pieniędzmi.
  • Podjąć pracy zarobkowej – każda umowa o pracę wymagała podpisu męża.
  • Zawrzeć umowy cywilnoprawnej – np. wynajem mieszkania, kupno czegoś na raty – wszystko wymagało zgody męża.
  • Podróżować za granicę – kobieta potrzebowała paszportu… i zgody męża, by go uzyskać.
  • Otworzyć działalności gospodarczej – kobieta – przedsiębiorczyni ? Tylko z błogosławieństwem męża.
  • Zarządzać swoim majątkiem – nawet jeśli coś odziedziczyła, mąż decydował, co z tym zrobić.
  • Wziąć udział w niektórych kursach lub szkoleniach – edukacja kobiet była ograniczana (choć nie zabroniona).
  • Złożyć pozew o rozwód – bo rozwodów… w ogóle nie było. Małżeństwo było nierozerwalne.
  • Podpisać zgodę na leczenie lub operację – decyzję podejmował mąż.
  • Wychowywać dzieci bez udziału męża lub Kościoła – ojciec miał pierwszeństwo w prawach rodzicielskich.

O wolność, niezależność walczyły kobiety przez setki lat. Teraz kobiety są wolne, nie zawsze tak było. Trzeba o tym pamiętać. Oto postulat jednej z nich:

Odrzucenie prawa głosu dla kobiety to zaprzeczenie jej człowieczeństwa. Żądam, aby kobieta mogła głosować nie dlatego, że jest matką, córką czy żoną… ale dlatego, że jest osobą.” — Clara Campoamor, 1931

36 lat piekła kobiet w Hiszpanii

System dyktatury Franco funkcjonował w okresie od 1938 do 1975 roku roku.  Był on oparty na modelu rodziny katolickiej, w którym kobieta była podporządkowana mężczyźnie –najpierw ojcu, a po ślubie – mężowi. System był wzorowany na totalitaryzmie i faszyzmie. Przez 36 lat kobieta w Hiszpanii nie miała zagwarantowanych podstawowych praw. Jej najważniejszą powinnością było POSŁUSZEŃSTWO. Trwała epoka zwana piekłem kobiet w Hiszpanii. Oprócz tego kobiety były objęte specjalnym programem szkoleń. Ich edukacja, miała na celu, stworzyć idealne żony i matki oraz katoliczki. Oto niektóre założenia ówczesnej „edukacji”:

  • Zostaje zniesiona koedukacja
  • Aby studiować na uniwersytecie kobieta musi zdać specjalny egzamin z „dbania o dom”
  • Stworzony zostaje specjalny przedmiot „sección femenina” (sekcja żeńska), który przestał obowiązywać dopiero w 1977 r. po śmierci Franco.

Celem było stworzenie kobiety uległej, dla której posłuszeństwo i służba rodzinie to kluczowe wartości. Kościół całkowicie wspierał propagandę, księża w kazaniach głosili, że uprawianie seksu w innym celu niż prokreacja, jest wielkim grzechem. 

Propaganda,” pranie mózgu” w mediach

Propaganda w prasie kobiecej próbowała utrwalić w kobietach przekonanie, że ich rolą jest uległość wobec mężczyzny, bezwzględne posłuszeństwo, rodzenie dzieci i chodzenie do kościoła.  Oto cytaty pochodzące z tych pism:

  • Całe życie kobiety nie jest niczym innym, jak tylko pragnieniem znalezienia kogoś, komu się podporządkuje. Dobrowolna zależność jest najpiękniejszym stanem, ponieważ miłość uwalnia od egoizmu, próżności i frywolności. 
  • „Kobieta nigdy niczego nie odkrywa, brakuje jej talentu twórczego, zarezerwowanego dla mężczyzn przez Boga.”
  • „Przez całe życie misją kobiety jest służyć jako żona i matka.”
  • „Pożycie małżeńskie powinno być harmonijne. Kiedy twój mąż przyjdzie do domu, powinien mieć przygotowane jedzenie. Należy rozmawiać nie podnosząc głosu, słuchać męża z uwagą, gdy ma coś do powiedzenia.”
  • Wyglądaj pięknie. Odpocznij na 5 minut przed jego przyjściem, aby zobaczył cię świeżą i promieniującą”
  • „Kiedy sprzątasz dom, masz możliwość uprawiania sportu, zupełnie tak jakbyś pracowała poza domem.”

Kodeks cywilny a prawa kobiet

W hiszpańskim Kodeksie Cywilnym (Código Civil) wprowadzono tzw. permiso marital, czyli wymóg zgody męża na podejmowanie wielu decyzji przez kobietę. Przepisy te były oficjalnie zniesione dopiero w 1975 roku, a niektóre zmiany dokończono w 1981 (reforma rozwodowa i równość w opiece nad dziećmi).

Co ciekawe (czy raczej przerażające): kobieta była traktowana lepiej jako wdowa lub panna, niż jako mężatka. Tylko mężatki podlegały permiso marital. Sam fakt ślubu… odbierał kobiecie prawo do decydowania o sobie.

Dzwoń na numer 116

Współczesne Hiszpanki walczą o wycofanie ze słownika języka hiszpańskiego słowa „łatwa” w odniesieniu do kobiet, czy „słaba płeć”.  Funkcjonuje specjalny numer 116, który jest tak samo znany jak numer do straży pożarnej. Pod ten numer mogą dzwonić kobiety które doznają przemocy w rodzinie, są molestowane, doznają agresji. Hiszpanki pamiętają.

Hiszpania jest pionierem w walce z przemocą wobec kobiet. 20 lat temu została wprowadzona ustawa umożliwiająca uruchomienie bezprecedensowych środków w przypadku aktów przemocy domowej: szybkie procesy, elektroniczne branzoletki uniemożliwiające sprawcom zbliżanie się do ofiar. To krok milowy, wielki postęp nie tylko w Hiszpanii. Wzorzec dla innych krajów.

Sollares to kobieca marka. Firmę prowadzi kobieta, nauczycielami w większości są kobiety, studentami w 80% są kobiety. Temat równych praw kobiet jest nam bardzo bliski.